niedziela, 7 czerwca 2015

Rozdział 2 Sasusaku ,, A mówili co było to nie wróci ale to tylko kłamstwo''

Obudził mnie dźwięk budzika. Dziś jest mój pierwszy dzień w nowej szkole. Z uśmiechem wstałam biorąc z szafy ubrania. Weszłam do łazienki rozbierając się i wchodząc do kabiny. Po odprężającym prysznicu wyszłam zakrywając się ręcznikiem. Podeszłam do lusterka i rozczesałam włosy. Wzięłam przygotowane ubrania :
 
Wyszłam z łazienki kierując się w stronę kuchni. Przygotowałam sobie miso i ryż do tego japońskie curry. Na drugie śniadanie zrobiłam obento , które spakowałam do plecaka. Usiadłam na swoje miejsce . 
- Itadakimasu - powiedziałam zaczynając jeść. Po skończonym posiłku posprzątałam i ponownie weszłam do łazienki umyć zęby. Gdy tylko wyszłam z łazienki wzięłam plecak i wyskoczyłam z mieszkania przez balkon. Przeskoczyłam schody przez barierkę i udałam się w stronę szkoły. Z uśmiechem na twarzy mijałam ludzi , którzy mieli różne zdanie o mnie.
-Konnichiwa! - powiedziałam starszej sklepowej . Ona tylko się do mnie uśmiechnęła i pomachała. Gdy tylko dotarłam do szkoły. Poszłam do sali w której mam mieć teraz lekcję. Weszłam do sali i zajęłam miejsce w przed ostatniej ławce od okna. Po chwili przede mną usiadł blondyn i ciemnowłosa dziewczyna. Odwrócili się w moją stronę. 
- cześć Jestem Naruto Uzumaki - powiedział z szerokim uśmiechem - a to Hinata Hyuga - powiedział wkazując na dziewczynę 
- Sakura Haruno miło mi - powiedziałam z tym moim uśmieszkiem 
- Mi również - powiedziała odwzajemniając uśmiech 
- sakura - usłyszałam jak Naruto cichutko wypowiada moje imię . Odwróciłam się w jego stronę . Ze smutną miną nad czymś myślał. 
- ,, Uśmiechnij się , smutek do ciebie nie pasuje" - powiedziałam mu z uśmiechem przypominając mu moje słowa 
- Sakura ...- patrzył z niedowierzaniem patrzył na mnie. Na co się uśmiechnęłam w ten mój sposób. - To naprawdę ty ! - powiedział z szerokim uśmiechem i przytulił mnie . - Ale się zmieniłaś jakby nie te włosy , oczy i ten twój rozpoznawalny uśmiech połączony z tą aurą nie rozpoznałbym cię- powiedział z szerokim uśmiechem - Ciekawe czy Sasuke cię rozpozna
- Nic mu nie mów chcę żeby sam do tego doszedł - powiedziałam z tym swoim uśmieszkiem 
- Na pewno się ucieszy - powiedział ucieszony 
- od kiedy się znacie? - spytała nieśmiało Hinata
- jak byliśmy mali to spędzaliśmy razem czas - powiedziałam z uśmiechem przypominając stare czasy. 
- Sakura zawsze nas wspierała , - Powiedział Naruto 
- Dlaczego urwaliście kontakt ?- spytała patrząc na mnie uważnie 
- ponieważ uczyłam się w innej części miasta- powiedziałam mówiąc prawdę 
- Cieszę się że ciebie poznałam Naruto mi trochę o tobie opowiadał - powiedziała z przyjaznym uśmieszkiem. Po dzwonku do klasy wszedł nauczyciel. W ten sposób zaczęła się lekcja. Większość miejsc byla zajęta. Niestety ja siedziałam sama. Czułam na sobie wzroki innych . Nagle do w klasy wszedł wysoki przystojny czarnowłosy chłopak z pięknymi czarnymi jak smoła oczami , które aż hipnozowały. Gdy tylko na mnie zobaczył. Ustał w miejscu i z niedowierzaniem tak i z niepewnością przyglądał się. 
- Sasuke siadaj - powiedział nauczyciel - spóźnienie na lekcję mam nadzieję że masz dobre wytłumaczenie. 
- Budzik mi się - powiedział cały czas patrzeć . Tak jakby był w jakimś transie. - yyy znaczy budzi mi się zepsuł , przepraszam to się więcej nie powtórzy - powiedział budząc się z transu. 
- no mam nadzieję a teraz siadaj - Sasuke posłusznie usiadł obok mnie. Patrzył ciągle na mnie tym wzrokiem
- cześć Sasuke Uchiha - powiedział przyglądając mi się. 
- Sakura Haruno - powiedziałam z uśmiechem. 
- Czy my się widzieliśmy wcześniej? - spytał z nadzieją że mu coś przypomnę 
- może tak może nie - powiedziałam z tym swoim uśmieszkiem 
- Sakura to naprawdę ty - powiedział z niedowierzaniem 
- a jednak rozpoznałeś - powiedziałam z miłym uśmiechem
- ciebie nie da się nie rozpoznać - powiedział odwzajemniając uśmiech - łatwo cię rozpoznać po włosach , oczach uśmiechu i ta twoja aura .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz